turystyka » zielona góra

Oferta turystyczna tylko dla Prawdziwych Polaków

0 Comments

Zielona Góra, z tego co widzę po moich znajomych wyludnia się z osób najzdolniejszych, chcących rozrywek, znających życie w innych miastach i nie mających nadziei na to że w tym mieście coś się nagle pod tym względem zmieni.

Wyludnia się też dlatego, że ludzie się po prostu boją mieszkać w mieście ze sterroryzowaną przestrzenią publiczną. Posłuchajmy, o czym mówi się na ławeczkach pod takim BWA. Co powiecie Państwo na sytuację, w której do tutejszego nastolatka samotnie grającego na deptaku na bębnie podchodzi grupka neonazistów i walą z całej siły w jego bęben a następnie straszą go?
Co to jest? Ot, niedzielne popołudnie na zielonogórskiej starówce. A co to jest gdy następnego dnia poddenerwowany kinderpunk z agrafkami w uszach nerwowo coś przelicza? Sprawdza, czy grupka punków i rasta spod BWA jest wystarczająco liczna by dać sobie radę w starciu z grupką szkolonych w krav-madze tutejszych neonazistów jak gdyby nigdy nic siedzących sobie w swoich czerwonych szelkach na ławeczkach przy fontannie.

Postrach wśród nich budzi szczególnie A., znany z tego że w klubie 4 Róże połamał swemu przeciwnikowi w capoeirze nogi oraz zaatakował kilku tutejszych dredów i punków. Ongiś nosił podobno nawet dredy, ale dziś ma glacę i czerwone szelki. Zapraszamy do Zielonej Góry, miasta przyszłości. I niech się Państwo nie dziwią że na deptaku tak przeraźliwie pustawo wieczorami.

Strachliwi rasta deliberują o kolejnych imprezach i palą swoje batony w okolicznych lasach. Mają pecha, ich jedyny stały klub w którym palili dżointy i grali swoją muzę z udostepnionego wszystkim chętnym kompa zamknięto już kilka lat temu, gdy lokalny mafioso Pomidor (dziś podobno już siedzi) zechciał z niego zdzierać haracz, a teraz nadgorliwa policja i niepokojowi NS-i wykurzyli nędzne już ich resztki z ławeczek. Punki ze swoimi piwkami nielegalnie pitymi na ławeczkach z butelki też się pochowały.

Jakoś mało chętnych na imprezę w towarzystwie tutejszych narodowych socjalistów, ale zapraszamy, może właśnie Państwo się skuszą. Prawdziwych Polaków podobno nie ruszają.

By


Readers Comments (0)