cigacice » doki » nowa sól » odra » port » trójmiasto lubuskie

Otwórzmy się na rzekę Odrę. Propozycja zabudowania okolic portów w Cigacicach i Nowej Soli

0 Comments

W Nowej Soli i w Cigacicach jest jedna rzecz, która byłaby bardzo cenna gdyby ją porządnie zrobić. Jest to tzw. waterfront, czyli tereny przy porcie.
Wszędzie w Europie tego typu tereny przebudowuje się na dzielnice biurowe, administracyjne. Z różnych powodów (estetycznych etc.) biznes kocha się lokować w starych portach, nad samymi rzekami, kocha biurowce z widokiem na wodę, na rzekę. Ekonomiści nazywają to preferencjami, i nie wnikają w szczegóły dla których biznes preferuje właśnie takie lokalizacje. W całej Europie samorządy na gwałt przerabiają dawne doki i nabrzeża pod biznes.
Mieszkałem w dwóch miastach gdzie najbardziej luksusowe dzielnice były właśnie nad rzeką, i wszędzie tam powstały one niedawno, z rewitalizacji dawnych zapuszczonych doków. O Londynie nawet nie wspominam, na myśli mam mniejsze miasta.
Od jakiegoś czasu ciekawi mnie teren portu w Cigacicach oraz rozbebeszone domy blisko portu w Nowej Soli- w całym regionie nigdzie tkanka miejska nie dochodzi mocno nad samą rzekę. Teraz okolice tych portów to zapuszczony teren, ale jakby zrobić porządny bulwar nad rzeką i biurowce ciasno upakowane nad samiutką wodą to przypuszczalnie nawet firmy z Zielonej Góry by się tam poprzenosiły.
Myślę że wartoby siąść z właścicielami terenów nad rzeką i uzgodnić z nimi jakąś generalną zmianę strategii dla tego obszaru z mieszkalnej na administracyjną i zachęcić ich do wyprzedaży gruntów (jeśli nie są one komunalne). Sprzedać potem te tereny na biura, puby, kawiarnie etc., mocno dogęścić gęstość zabudowy. Ale przede wszystkim poprawić wygląd i estetykę tych obszarów. Z tego co widzę na świecie, biznes ściaga właśnie w takie miejsca, a biurowiec w dawnych dokach jest czymś prestiżowym.

By


Readers Comments (0)