rozwój przestrzenny miasta » zielona góra

Miasto wśród lasów- dyskusja w 2006 roku

0 Comments

Fot. Os. Łużyckie nocą (wg wikimedia)

Zielona Góra, stutysięczne blokowisko wśród lasów, które mieszkańcom Polski w zasadzie z niczym się nie kojarzy. Tutejsze bloki to w większości slumsy wg zachodnioeuropejskich kryteriów. Miasto nie ma niema żadnego przemysłu, jest wymarłe kulturalnie. Wystarczy sobie porównać ilość ludzi w centrum naszego miasta w sobotni wieczór z tłumami wypełniającymi serca innych miast w weekendowe wieczory, by przekonac się jak daleko Zielona Góra wymarła kulturalnie.

Zielona Góra to miasto z którego młodzi ludzie gremialnie emigrują zaraz po zakończeniu okresu edukacji, nie zastanawiając się dwukrotnie nad tą decyzją. Jak pokonać upadek kulturalny i społeczny naszego miasta, jak zatrzymać kapitał ludzki? Jak uciec od widma Stadtschrumpfung- wyludniających się miast, które majaczy już w Guben, odległym o 50 km niemieckim mieście które straciło 1/3 swych mieszkańców w ciągu ostatnich kilkunastu lat?

Moim zdaniem, jako ekonomisty specjalizującego się w ekonomice miast i regionów, nasze miasto musi wreszcie obudzić się z letargu i zacząć konkurować z innymi dużymi ośrodkami zachodniej Polski: Wrocławiem i Poznaniem. Zielona Góra musi stać sie centrum regionalnym dla Zachodniej Polski, o czym wspominał na łamach lokalnej prasy ks. dr Andrzej Draguła. Inaczej, jeśli władze miasta będa dalej oddawać pole walkowerem, rolę centrum tego regionu podzielą między siebie Poznań i Wrocław, a nasze miasto czeka w długofalowej prespektywie jeszcze silniejszy odpływ mieszkańców, szczególnie tych młodych.

Na ten temat dyskutowaliśmy dnia 19 grudnia 2006 na Uniwersytecie Zielonogórskim, o godz. 14.00 w budynku B-16 UZ przy wejściu do auli C (hol główny UZ przy ul. Wojska Polskiego)

By


Readers Comments (0)